O włosach – wysokoporowatość wrodzona a nabyta
Mniej więcej w 89% wysokoporowatość to cecha nabyta, którą fundujemy sobie na własne życzenie np. częstym rozjaśnianiem, trwałą albo katowaniem włosów prostownicą. To nie jest jednak żadna zasada. Czy wiesz, że niemal każde naturalnie mocno kręcone włosy mają wysoką porowatość? Jaka jest różnica między nimi a tymi zniszczonymi?
Wysoka porowatość włosów oznacza spory problem. To niestety się sprawdza, ale trzeba wiedzieć też, że nie zawsze ten problem jest wynikiem niewłaściwej pielęgnacji. Pod uwagę trzeba brać też brak pielęgnacji oraz wrodzoną tendencję do rozszerzania się łusek włosów.
Kto może mieć włosy wysokoporowate?
Teoretycznie każdy. W praktyce ma je znaczna część osób. Porowatość włosów zmienia się zgodnie z tym, jak dbamy o ich pielęgnację. Łuski włosów, które mają zdolność do rozchylania się, naturalnie osłaniają trzon naszych włosów przed uszkodzeniami. Niestety wystarczy nieodpowiednio obchodzić się z włosami, aby łuska odchyliła się maksymalnie.
Czynniki, które wpływają na wzrost porowatości włosów:
- regularne farbowanie włosów lub chemiczne rozjaśnianie,
- nadużywanie stylizacji termicznej np. lokówki, prostownicy, suszarki,
- mocno obciążające zabiegi np. trwała ondulacja,
- całkowity brak pielęgnacji włosów albo nieodpowiednie kosmetyki,
- pośrednio: czynniki atmosferyczne, inne uszkodzenia włosów.
Uwaga! Włosy wysokoporowate to nie tylko te zniszczone!
Trzeba wiedzieć jednak, że porowatość włosów jest też po części cechą nabytą. Rodzimy się z określonym typem włosów (co ciekawe, najczęściej są to włosy o średniej porowatości) i dopiero sami możemy wpłynąć na ich stan pozytywnie albo negatywnie. Jeśli negatywnie – nasze włosy staną się wysokoporowate. Ale czy mogą być takie od początku?
Oczywiście, że tak! Niestety włosy wysokoporowate mogą być cechą wrodzoną, co nieco utrudnia ich pielęgnację. Naturalnie wysokoporowate są włosy kręcone. Posiadaczki loków albo kędziorków w większości mają włosy o wysokiej porowatości, bo właśnie skręt włosów sprzyja odchylaniu się łuski. Zdarzają się wyjątki od tej reguły, ale są rzadkie.
Mam naturalnie wysokoporowate włosy. I co teraz?
Włosy wysokoporowate z natury trzeba pielęgnować jak każde inne. Zaleca się stosowanie olejów, które podkreślą ich skręt i oczywiście całego zestawu produktów o działaniu nawilżającym i zapobiegającym utracie wody. Włosy o podwyższonej porowatości wymagają ochrony. Trzeba zadbać też, żeby wyglądały i układały się dobrze, mimo że mają naturalnie rozchylone łuski.